Dawno tu nie zaglądałam. Jak zwykle brak czasu i ... zmęczenie. Pobawić się aparatem również nie miałam czasu. Zresztą pogoda nie sprzyjała - było zimno, wietrznie i deszczowo. Czekam na słoneczko, które da mi troszkę energii.
Ostatnio coś mnie ciągnie do robienia zdjęć pociągów. Nie wiem cóż te tory kolejowe mają w sobie, ale wzbudzają we mnie jakąś tęsknotę. Mam ochotę gdzieś się urwać. Chyba zazdroszczę Michałowi, który kupił "bilet podróżnika" i w czasie weekendu objechał większą część Polski. Hm...przygoda mnie ciągnie...tylko wiek już nie ten. Ha ha ha. Takie ciągoty powinien mój syn wykazywać, a nie ja!
Zdjęcie, które wrzuciłam, robione było pod koniec lutego. Pogoda szalona - zimnica i padający śnieg. Wyszło takie sobie, ale czuję do niego szczególny sentyment.
3 komentarze:
...jest coś w tym zdjęciu faktycznie. Zwłaszcza te czerwone światło.... Podoba mi się :)
pozdrawiam
plmbielu.pl
love it!
Super! Pozdrawiam, Pawel Lagowski.
Prześlij komentarz