czwartek, 17 lutego 2011

Ech...

   Cały dzień siedzę dziś w necie. Oglądam, oglądam i jeszcze raz oglądam prace różnych fotografów. Czytam, czytam i jeszcze raz czytam wypowiedzi na forach. Po prostu  poszukuję:) Ileż muszę się jeszcze nauczyć aby moje zdjęcia "miały ręce i nogi". Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś.  Ten blog chyba będzie takim zapiskiem - kroniką. Może za jakiś czas wrócę do starszych fotek i będę mogła zobaczyć różnicę pomiędzy nimi, a nowszymi. Hm...  A tymczasem mam dosyć zimy, mrozu i śniegu...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

A ja lubię Twoje fotki.
K.R.L.

Beata pisze...

Dziękuję za podniesienie na duchu:)