sobota, 30 października 2010

Portret konia

   Codziennie przejeżdżam koło wybiegu, po którym przechadzają się konie. Podziwiam ich sylwetki - bardzo różnią się od koni we wsi. Mają smukłe nogi i są pięknie umięśnione.  Kilka razy widziałam nieziemski widok - całe stado w biegu. Szkoda, że nie miałam wtedy aparatu. Niestety koniki okazały się piękne, ale równie wybredne jeśli chodzi o pozowanie, jak wcześniejsza moja modelka - krowa  he, he :D
oto kilka zdjęć:


niedziela, 24 października 2010

Trudne początki

Witam!
Tego bloga założyłam kilka tygodni temu, ale nie zrobiłam do dziś ani jednego wpisu. Założyłam go pod wpływem impulsu, a teraz denerwuje mnie iż świeci pustką z niego. Nie jestem dobra w tej dziedzinie  -  dopiero raczkuję. Ale proszę o jedno: nie szczędźcie krytyki, bo człowiek na błędach się uczy. Wszelkie komentarze są mile widziane, a szczególnie te, które pomogą doskonalić warsztat.
Według mnie dobry fotograf to nie tylko dobry sprzęt. Wiedza, wyobraźnia, cierpliwość i wiele innych rzeczy wpływają na zdjęcie. Czasami widzę coś - rzecz, zjawisko i myślę, że zdjęcie będzie fantastyczne, a po zrobieniu okazuje się rozczarowaniem. Czasami zaś, zabraknie czasu na zdjęcie - coś trwa tak krótko, iż nawet migawka nie jest w stanie naszego wrażenia zarejestrować. Mimo wszystko każde zdjęcie ma swoją wartość - zatrzymuje czas. W życiu, które pędzi coraz szybciej do przodu, warto zrobić przystanek. Zatrzymać się i spojrzeć wstecz. Fotografia może stać się kroniką naszego życia i odzwierciedlić nasze uczucia i targające duszę emocje.
Wszystkie zdjęcia na tym blogu robione są aparatem:
NIKON D60, obiektyw: Nikkor AF-S DX 18-55mm  f/3.5-5.6G VR czyli komplet standardowy




Wszystkie zdjęcia prezentowane na tym blogu oraz w albumach Picasa są moją własnością i jestem ich autorem. Proszę o nie kopiowanie ich!



Niepokorna modelka:D

  Znalazłam ostatnio bardzo niewdzięczną modelkę! Była nią czarno - biała mlekodajka sąsiadów. Zrobiłam jej mnóstwo zdjęć, ale niewiele z nich nadaje się. Niepokorna ustawiała się ciągle tak, abym musiała robić zdjęcie pod słońce. Nie chciała pozować i chociaż zachęcałam ją cmokaniem i innymi dziwnymi odgłosami twardo szła w jedno miejsce i odwracała się zadkiem do mnie. Zdjęcie jest śmieszne, ale znów kiepskie. Zanim opanuję sztukę fotografii dużo wody w Wisełce upłynie. :) Ale ponoć człowiek uczy się całe życie...więc jest czas. :)




W wolnej chwili postaram się wrzucić więcej zdjęć, które wtedy zrobiłam. Krowi język zrobił na mnie wrażenie. Szkoda, że zdjęcie słabe:)

piątek, 15 października 2010

Bazylika NSJ w Warszawie - zdjęcie 3

Bazylika NSJ w Warszawie - zdjęcie 2

Bazylika NSJ w Warszawie

   Zdjęcia Bazyliki robiłam wczoraj. Niestety pogoda nie dopisała i nie wyszły najlepsze. Najpierw chmury przykrywały niebo, a później wyszło słoneczko. Niestety spowodowało naświetlenie większości zdjęć. Uparcie zainteresowana byłam zrobieniem zdjęć Bazyliki z takiej strony iż słońce świeciło mi w obiektyw. Chyba trzeba wybrać inna porę roku i dnia :)



Zdjęcie zrobiłam w maksymalnym formacie. Kompresowanie spowodowało dodatkowy spadek  jakości.